Beau DeMayo zafundował fanom X-Menów nostalgiczną podróż do lat 90-tych!
Nie jestem jakimś wielkim fanem produkcji superbohaterskich Marvela, ale podobnie jak większość dzieciaków w latach 90-tych oglądałem X-Menów.
Historia skierowana jest do starszego odbiorcy, fabuła jest zwięzła i skleja się w spójną całość. Bazuje na historii z oryginalnej serii, nie uświadczymy tutaj nudy i dłużyzn. Całość ogląda się na tyle przyjemnie, że nie zauważyłem kiedy obejrzałem cały sezon.
Serial jest dostępny – podobnie jak oryginał – na Disney+